poniedziałek, 18 listopada 2013

Lawendowe wrzeciona

W tym roku postanowiłam, ze lawendowe bukiety zostaną ze mną do następnego sezonu! Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Oto one!  Tak, tak, to są najprawdziwsze lawendowe bukiety, jednak w niecodziennej formie. Zostały zaplecione przy użyciu kolorowych tasiemek  w formę  tzw. wrzecion.  A jak się zaczęło?


Pewnego lipcowego popołudnia po prostu spróbowałam zrobić jedno, dwa wrzeciona dla dziecka i moich bliskich...


 Przyniosłam lawendę z ogródka

Posortowałam wg długości, oberwałam listki
Zaopatrzyłam się w kolorowe tasiemki
Kiedy stanowisko pracy było przygotowane można było ruszyć z wyplataniem
jedno z pierwszych - złote wrzeciono
A oto mini kurs:

zaplatamy, zaplatamy
Efekt końcowy




Oto ciekawy filmik o robieniu wrzecion lawendowych zwanych polski film i francuski  tutaj  fusette
link
kilka linków
 koszyczek

 A takze inny  film  o fusette

1 komentarz: